Od euforii do smutku - krótka historia występu Magdy na MPSB 2017

 | Link do artykułu |  |  2017-08-09 16:46:11

     Wszystko dzieje się bardzo szybko, błyskawicznie, podwójna runda (dwie partie) trwa od 10 do 20 minut. W ciągu kilku godzin, z przerwą na sen, trzeba rozegrać 22 pojedynki. W tym maratonie blitza nasz klub reprezentowała Magdalena Jurkowska. I chociaż niełatwo w to uwierzyć, po trzeciej rundzie (dwa zwycięstwa i remis) nasza zawodniczka zajmowała szóste miejsce. Ogromna radość !!!

                                               Magda wygrywa 2:0                                                       Magda szósta !!!                          Boże, za chwilę zagram "na transmisji" !!! 

      Pozwoliło to na rozegranie dwóch pojedynków na szachownicach transmisyjnych. Madzia trzymała się dzielnie, jednak po walce uległa 0:2 i spadła na 18 lokatę. Później było bardzo źle. Dwa pojedynki przegrane do zera, w tym partie z lepszą pozycą oddane przez czas (braki kondycyjne, zmęczenie ?).

      W ramach Mistrzostw Polski prowadzona jest też rywalizacja województw i klubów, gdzie punkty zdobywają zawodnicy, którzy w końcowej klasyfikacji zajmą przynajmniej 32 lokatę. Liczyliśmy na to, że po pechowym 33 miejscu w szybkich, uda się wskoczyć na 32 miejsce w blitzu. Było blisko. Po dziesiątej rundzie Madzia była 32. W 21 pojedynku zdobyła lekką figurę, ale niestety kilkanaście sekund później podstawiła hetmana i było "pozamiatane".

        40 lokata w gronie najlepszych polskich blitzkarek, +4=2-5 (4 wygrane, 2 remisy i 5 porażek) w większości z wyżej notowanymi rywalkami (m.in. remis z ósmą w tabeli Polą Mościcką z Laury Chylice), 9,5 punktu i uzyskany ranking 1700 to bilans występu Magdy w MP.                                                                                              

        Zebrane doświadczenia i wyciągnięte właściwe wnioski do pracy przyniosą w przyszłości na pewno dobre owoce.