Rodzina z Wrocławia ratuje prestiż Akademii

 | Link do artykułu | drukuj |  2017-07-14 18:46:45

 

                                                                           

                                   tata Wieczorek gra z panem Janem                                  pojedynek na szczycie                                        Maja lubi dłużej pomyśleć              

      Bywa i tak, jak było dzisiaj do godziny jedenastej. Sześciu szachistów i żadnych widoków na lepszą frekwencję. Zanosiło   się na tzw. "kołówkę". Czarne chmury zbierały się nad Letnią Akademią. Ale niebiosa zlitowały się. I oto najpierw pojawiła się niespodziewanie Wiktoria Sowa a tuż za nią tata Piotr z dziećmi Mają i bardzo dobrze i spokojnie grającym Mikołajem. Gospodarze odetchnęli z ulgą - będzie pięć rund "szwajcarem" i to w wyśmienitej obsadzie.

     Prawdziwą ozdobą dzisiejszego turnieju była partia Mikołaja z Wiktorią. Dramatyczna pionkówka z jednobarwnymi gońcami trzymała kibiców w napięciu przez długie minuty. Były obustronne odrzucone przez graczy propozycje remisów i olbrzymi niedoczas Wiktorii.  Zimną krew i jednego pionka zachował do końca Mikołaj i zasłużenie wygrał pojedynek i cały turniej : IX Letnia Akademia Szachowa - turniej drugi

Najbliższe potyczki już w najbliższy wtorek.

           

Odwiedzin dziś: 63 Odwiedzin wszystkich: 500439